Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 22, 2018

Pornografia i grafomania

Piękna ta nasza mowa polska, bogata, skomplikowana, czasy, przymiotniki, litery szumiące, trzeszczące, syczące... Nieprzebyte bogactwo dla wysławiania się, obrazowania, uzewnętrznienia, porozumienia, komunikacji, przekazu danych, rozśmieszania, mówieniu o niczym lub nieprzerwanego słowotoku... ( kobiety - dzieci). Szczyt osiągają nieliczni, w mowie i pisaniu, bo choć zdobędą umiejętności idealne, to jeszcze ktoś musi ich zrozumieć. Przydało by się jeszcze by chcieli go słuchać i czytać, a nie wspomnę nawet o tym by były tam emocje, uczucia. Proste wydawało by się - jednak - NIE. Wrażliwość mamy różną i innych momentach odczuwamy, w innych się śmiejemy, złościmy, płaczemy - również ze śmiechu. Fajny mam przykład z życia zaczerpnięty, więc... Znajoma zamieszcza zdjęcie. Znajdują się na nim nagie piersi (dorodne) sztuk dwie. Gniazdo ptasie - sztuk jeden, a w nim jajo sztuk jedno. Na owym zdjęciu oznacza znajomych, składa im życzenia wielkanocne i tu reakcje są w większości

Umieranie...

Patrząc na zwiniętego na łóżku umierającego ojca... W głowie powstał mi obraz ludzkiego płodu.  Umierając  zmieniamy się w ludzki embrion, chcąc wrócić znów do łona matki... Tak. Myślę, że wracamy...